wtorek, 3 maja 2011

(366). czyli pada.

na przykład deszcz za oknem.



a na Końcu Świata spadł nawet śnieg. inne rzeczy też czasem padają. np. chęci do pożerania treści na jutrzejsze kolokwium. leń mnie ogarnął. ale to chyba z powodu braku słońca. i czekolady.
i najchętniej ponownie umieściłbym tu nową piosenkę kayah, bo mnie opętała totalnie. ale chyba nie można się tak powtarzać strasznie.


i śniadanie z 3D zjadłem. jednym z niewielu takich (...) oraz złośliwych i aspołecznych jak ja ;).

[...]

2 komentarze:

  1. Nie lenić się, pracować!, wkuwać!, pogoda do tego idealna ;)
    Gdybym mieszkał troszku bliżej, to bym Ci podesłał trochę czekolady, bo ostatnio mam jej w nadmiarze i choć pożeram tabliczkami, to jakoś jej zapas się o dziwo nie zmniejsza.
    Wiesz, że wrzucając ten link właśnie się powtórzyłeś? :p ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. a u mnie piękna pogoda, którą wykorzystałem na zabawy z psem "na polu":)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń