ciekawe czemu wielkie burze, oberwania chmury i inne takie atrakcje, muszą zdarzać się akurat wtedy, gdy jestem sam w domu i nie ma kto razem ze mną dachu trzymać ;). tymczasem ledwo położywszy się po 1, już godzinę później zawekowałem się w domu szczelnie, okna zamykając, rolety spuszczając a samemu zakopując się pod kołdrę (jakby to miało mnie przed czymś uchronić ;]). z półtorej godziny błyskało, wiało, lało. (zawsze mogło skończyć się TAK [od 2 minuty oglądać w sumie można]). dziś to by się jakieś szerokie raniona do wtulenia przydały.
jestem strasznie niewyspany. kawy ze 3 i do roboty! już jest ponad 30 stopni, słonko świeci i praży. piękna sauna przed nami.
ponieważ bez echa przeszła piosenka, zamieszczam raz jeszcze. zachwycać się! nie być sceptycznie nastawionym!
[...]
to ja się zamienię: jedna burza w górach z dziesięcioma Twoimi!! jak huknie to echo niesie tak mocno że czujesz to w rzęsach i paznokciach!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
ps. piosenka okropna:):):):)
Bo burze to takie złośliwe bestie są i najbardziej lubią odwiedzać nocą :P
OdpowiedzUsuńA no i piosenka jakoś mnie nie porwała ;) ja ostatnio gnębię co innego ;P
zasłaniasz okna? eee, ja uwielbiam patrzeć na te błyski, śliczne to... a piosenka nie w moim guście również :D:D:D
OdpowiedzUsuńJako jedyny zachwycam sie piosenka (:
OdpowiedzUsuń@yomosa: tego na rzęsach czucia to bym już nie zdzierżył!
OdpowiedzUsuńale Was tam dwóch w łóżeczku, to zawsze raźniej, a nie jaj ja taki sam :(
@hekate: bo wiedzą, że wtedy się najbardziej boję :( nie lubię ich!
co tam gnębisz?
@sansi: to zdecydowanie nie możemy razem burzy spędzić!
musi nam starczyć ulewa na przystanku ;)
@leeo: przywróciłeś mi wiarę w drugiego człowieka!!!! ;)
Jak to co gnębię? Część dostałeś, część przysłałeś a część się jeszcze odnalazła w czeluściach pamięci ;)
OdpowiedzUsuńto ja o tą część z czeluści właśnie zapytuję :DD
OdpowiedzUsuń