poniedziałek, 21 marca 2011

(323). czyli ciotodramę czas skończyć!

oj trzeba.



bo nie wypada tak w niej trwać. nigdy nie mówiłem, że moja huśtawka emocjonalna jest dość stabilna. małe rzeczy potrafią ją mocno rozhuśtać, a potem trudno ją zatrzymać. i tak było tym razem. nazbierał się stres związany z oczekiwaniem na wynik egzaminu mego ostatniego (który miał być dziś wieczorem), postszok po wizycie rodziny (wszak rzadko tyle osób na raz jest u mnie i robi zamieszanie) i przypadkowe wkurzenie przez 3D (wiem, że nieświadome z jego strony ale lekko zakłuwające). i tak to nosiłem w sobie dziś cały dzień. i powróciwszy z miasta ogarnęła mnie bezkresna dolina, której przejawem był poprzedni post. 
egzamin zdany. jestem przeszczęśliwy. choć odświeżanie strony z wynikami przyprawiło mnie dziś o z dziesięć minizawałów i miniwylewów, szczególnie, że wyników nie było i nie było. w rozedrganym oczekiwaniu i braku możliwości skupienia na czymkolwiek 2 razy byłem dziś na błoniach, 2 razy odwiedzałem biblioteki przeróżne, byleby tylko coś robić i nie myśleć. posiliłem się także niezdrowo w kfc. inne niezdrowe rzeczy też używałem.
ale zapanował już spokój. i radość też.


wracam (wszak przerwa miała być krótka). i mniej ciotodram obiecuję. choć dobra ciotodrama nie jest zła.

[...]

5 komentarzy:

  1. ten kościół w tle to pewnie ma pokazywać i kolejny powód wzrosty dramy cioto - bijące dzwony :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny raz gratuluję wyniku i na drugi raz mniej się stresuj, a bardziej wierz w swoje możliwości Minimalisto Drogi :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Duszenie emocji zazwyczaj przynosi taki skutek ;P
    A jak nie masz co robić i jak zabić czasu to zapraszam do mnie, bo zastanawiam się czy najpierw prasować czy jednak odkurzyć? Więc jeszcze chwilę posiedzę :P :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ale że niby co te papierosy na smacznym zdjęciu, bo nie wiem, i wiedzieć nie chce, co to oznacza i bez sensu ten mój komentarz tak jak Twoja ciotodrama, bo ja i tak wiedziałem że zdasz ten egzamin więc więcej mi tu bez takich postów.

    bim bom czyli amen.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że nie będzie już ciotodram. Tak przez kilka dni, bo zaraz znowu się zacznie znając Ciebie :P

    OdpowiedzUsuń