miałem napisać notkę, ale zamiast tego zrobiłem sobie drinka. i następnego. notkę zatem popełnię przy następnej okazji. dla własnego bezpieczeństwa, by czasem niczego niepotrzebnego tu nie napisać.
jedyne co - podzielę się jakąś piosenką, chłopcem ze zdjęcia i to by było na tyle.
i muszę odpocząć. a okazji ku temu brak.
[...]
ale interesujących chłopców umieściłeś :)
OdpowiedzUsuńboże, że Wy wszyscy z tą hiszpańską muzyką.
OdpowiedzUsuńale drinka jak najbardziej popieram, chociaż sam dziś lecę o herbacie :)
nienawidzę Cię za tytuł posta. dwa dni z rzędu miałem egzaminy z logiki... ;p
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcie, ale muszę obrobić w fotoszopie by im majtki na biało pomalować:)
OdpowiedzUsuńpolej tego drinka!!
@nemst: a który jest interesujący najbardziej ;>
OdpowiedzUsuń@leeo: a Ty już masz hiszpańskiego dość? a i tak mi się angielska wersja podoba bardziej ;]
@brylantyna: już dobrze, dobrze. zadedykowałem Ci następnego posta, cieszysz się ;> :D
@yomosa: łapy precz od majtusi kolorowych mi!!!!
zapraszam:))
samego hiszpańskiego oczywiście nie, ale nie znoszę hiszpańskiej muzyki. zwłaszcza rozrywkowej :D
OdpowiedzUsuńricky chyba bywa hiszpański tylko dlatego, że mu wypada czasem coś w tym jezyku popełnić.
OdpowiedzUsuńhttp://www.lastfm.pl/music/Ricky+Martin/_/The+Best+Thing+About+Me+Is+You+%28feat.+Joss+Stone%29 ->tu masz w wersji angielskiej, cobyś nie cierpiał ;]