środa, 7 grudnia 2011

(544). czyli zaginiony brat.

telenowela południowoamerykańska.


było ich czterech. czyli pięciu:
- ciemnoskóry mulat imieniem tsonga;
- o latynoskiej, zwyczajnej urodzie rafael;
- syjamskie bliźniaki - nikolaj I i nikolaj II (o urodzie dość słowiańskiej);
- antonio, który z kolei wyglądał na włocha.
cóż może łączyć tą egzotyczną grupę? wspólna krew. a przynajmniej w połowie wspólna. było to albowiem przyrodnie rodzeństwo. pochodzące z jednego łoża, acz z różnych matek. ojciec ciut oryginalny gust i potrzeby miał. i tak sobie podróżował i skakał białe ślady zostawiając. i jak to w południowej telenoweli bywa, wszyscy chłopcy w końcu przypadkiem się spotkali i zamieszkali w sumie razem. w sumie, gdyż rafael zmuszony był do pozostania na zachodzie kraju. ale i tak pobyt tam mijał mu całkiem przyjemnie. tworzyli przy tym chłopcy całkiem zgraną paczkę. spotykali się w miarę regularnie, ku wielkiej radości ich rodziców.
aż pewnego dnia, podczas rodzinnego zjazdu zastukał do ich drzwi Luca. wyglądał jak wypisz wymaluj antonio. jak się potem okazało był to jego zagubiony dawno temu brat bliźniak. nie zagrzał on jednak długo miejsca w świeżo odnalezionych rodzinnych pieleszach, gdyż musiał wracać do swej, już posiadanej, rodziny. jednak zwyczaj wspólnych spotkań i wymiany wrażeń pozostał im na długo już.
i jak patrzeć na nich wszystkich z boku, nie wiadomo, który z nich jest najfajniejszy. póki co miałem okazję poznać tylko bliźniaków (antonio i luce). jestem zachwycony!




ah! i odwiedził mnie w końcu listonosz! :D

[...]

7 komentarzy:

  1. "...wtem słychać tarkot, wozy jadą drogą

    I wóz znajomy na przedzie;

    Skoczyli bracia i krzyczą jak mogą:

    "Luca, ach, Luca nasz jedzie!..."


    a listonosza to ja Ci gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Antonio Luca. Designer, Producer, Photographer. Luca Exhibit... :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna focia! :)
    Nawet prze-fajna :)
    Opowieść o braciach o wiele bardziej interesująca, niż ta "o trzech braciach" na eremefie :P
    Ktoś powinien pomyśleć nad ekranizacją i już poczynić jakieś plany zdjęciowe :P
    wszak imiona te brzmią bardzo południowo, a południowcy to mają temperament :P
    Pzdr :)

    OdpowiedzUsuń
  4. eee? wtf? chyba się zgubiłem! Max, co Ty bierzesz?:P

    OdpowiedzUsuń
  5. starzy wiedzą, że ćpiesz? :P

    OdpowiedzUsuń
  6. @yomosa: luca, ah luca! :D

    @marek: ooo, tego nie wiedziałem :D

    @tahoe: i ekranizacja ta pewnie mialaby calkiem spora ogladalnosc, z racji duzej ilosci scen :P

    @ajs: tableteczki, kolorowe :P

    @anonimowy: chyba tak :D bo robimy to wspolnie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Wreszcie, nareszcie! Rozumiem ten wpis :D

    OdpowiedzUsuń