poniedziałek, 28 lutego 2011

(295). czyli ' halo, czy to wiosna?'

wiosna? prawda, że wiosna?



obudziło mnie dziś słońce. jakie to dziwne. nawet się mi wstawać chciało. choć nie dziwota w sumie, bo było po 10 ciut. więc wstawać już nawet wypadało. mimo że poniedziałki w nowym semestrze mam wolne, nie mogę spędzać ich całych w łóżku. trzeba wyjść do ludzi. (tych żywych).
spędziłem wczoraj pół wieczora czy też nocy (było bowiem już po 22. a o tej porze niektórzy, np. taki Nemst już smacznie spali i na drugi bok się przewracali i do tego pochrapywali) i przegrzebywałem katalog biblioteki jagiellońskiej. i oczywiście gdy się za to zabrałem musiał się jakiś błąd pojawić, który uniemożliwiał mi radosne przetrząsanie ichniejszych zbiorów. co się narzucałem kur*ami i co się napierdo*iłem pod ich adresem do moje. grunt, że pomogło. baza potem już działała, efektem czego zamówiłem 4 książki - pewnie czeka mnie potem stanie w jakiejś horrendalnie długiej kolejce do ich odbioru (wszak instytucja to arcyważna, arcypoważna, z wielką tradycją, czego biedne żuczki w kolejce muszą się dowiedzieć, by docenić łaskę korzystania z księgozbioru). kolejne 4 pozycje z mojej instytutowej biblioteki i jeszcze 3 z wydziałowej. 100 kilo do domu dziś przyniosę. mam nadzieję, że warte uwagi i choć trochę pomocne w płodzeniu mego wieńczącego studia działa. coby ukazać ogrom pracy, wspomnę tylko, ze czeka mnie też lektura 50 konstytucji stanowych w jakimś obrzydliwym języku. br!


a że tytuł posta o wiośnie był - na polu/na dworze/na zewnątrz wiosnę, wiosnę czuć w powietrzu! (chyba, że mam katar i czuje co innego jednak).

[...]

7 komentarzy:

  1. wiosna, w końcu! już zmęczyła mnie ta zima ;)
    też mknę za chwilę na zajęcia, ech...

    OdpowiedzUsuń
  2. 100 kilo?? przeciez taka chudzinka jak Ty tego nie udźwignie!!

    jak ja Cie nie lubię za te zdjęcia!! tyle razy Cię prosiłem by były "od dupy strony" a Ty jak na złość facjate tych Panów demonstrujesz:):):):)

    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  3. ja się dopiero na łóżku układałem w mej ulubionej pozycji trumiennej, i jakie słońce ja się pytam rzekomo za oknem - toć same chmury tu widzę

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, że jest wiosna. I dlatego ubrałem się, jakbym mieszkał na Syberii, bo o 8.00 termometr pokazywał -10... -_-

    OdpowiedzUsuń
  5. poza tym to zdjęcie stare jest

    OdpowiedzUsuń
  6. @marek: sprawdziłem na dworze - dopiero przedprzedwiośnie niestety :(

    @brylantyna: zima jest za zimna zdecydowanie! ja tam nie pisałem, ze mam zajęcia dziś :] też nieuzasadnione zatem :D

    @yomosa: rozłożyłem sobie atrakcje na 3 raty jednak :D nie martw się, przeżyję wysiłki te jednak :D
    oj nie ma ładnych panów od dupy strony niestety :(

    @nemst: widzisz, wstałeś i słoneczko się schowało :P

    @pmq: może mieszkasz jednak? :P

    @nemst: nie było tego pana jeszcze u mnie na 99%!

    OdpowiedzUsuń