wtorek, 10 stycznia 2012

(577). czyli pa, pad, pada, ...

padam.


dosłownie. wieczorem przykładam głowę do poduszki i już śpię, a rano coraz trudniej mi się wstaje. chociaż... dziś obudziłem się godzinę przed budzikiem i długo zastanawiałem czemu nie dzwoni jeszcze, zanim sobie uświadomiłem, że jeszcze nie czas. potem kawa, śniadanie, truchtamy na wiecznie będący za wcześnie autobus, siedzimy kilka godzin na krześle, wracamy, uczymy się (bo przecież sesja nadciąga). i tak w kółko.
czasem wypada też pojawić się na zajęciach, pouśmiechać i nie odzywać by nie pokazywać, że jest się zajętym w wolnym czasie (którego brak) czymś innym niż bieżące czytanie lektur.
od wczoraj jestem oficjalnym i pełnoprawnym członkiem tajnej loży. pasowanie w jej szeregi odbyło się dla niepoznaki w pewnej przykościelnej auli, do której trafić było niełatwo. (mój nieskazitelny charakter został już niejako oficjalnie potwierdzony). wypatrzyłem nawet ładnego chłopca. wiem jak ma na imię, wczoraj pamiętałem jak ma na nazwisko, ale ledwie wróciłem do domu, umknęło mi ono. a było takie proste do skojarzenia. gr!!



a wszystkich uprasza się o cierpliwość. muszę się ogarnąć ;]

[...]

6 komentarzy:

  1. jedyna tajna loża o jakiej słyszałem to masońska, ale o należeniu do niej należy milczeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. kowalski, nowak, dąbrowski, wójcik, mazur??

    nooooo!! przypomnij sobie:) i łykaj lecytyne;p

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. łączę się w bólu porannego wstawania i radzę zostać kierownikiem, czegokolwiek wtedy jak się pojawisz półgodziny później (szef się nie spóźnia) oznaczo to że miałeś spotkanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Początki zawsze bywają trudne. Z czasem przyzwyczaisz się do takiego trybu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak można się budzić godzinę przed budzikiem??
    bo godzinę po budziku to wiem :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tajne? Brzmi ekscytujaco;) mnie tez takie nazwiaka szybko umykaja. Nie zapamietalem nawet nazwiska mojego faceta i dopiero po 2 tygodniach zlitowal sie i podal je jeszcze raz. Na wszelki wypadek wpisalem go do telefonu z nazwiskiem. Fajne ma nazwisko. Takie... warszawskie;)

    OdpowiedzUsuń