niedziela, 29 stycznia 2012

(595). czyli 'widziałem Cię!'.

czy ty mnie też?


to chyba mój ulubiony dział na gejowie, gdzie ogłaszają się wszyscy, którzy dostrzegają tajemnicze znaki, które znakami nie są, albo Ci którym się wydaje, że coś widzieli, a nie widzieli, a także inni mistrzowie nadinterpretacji. wszak zwykle rzucamy spojrzeniami na lewo i prawo, szczególnie gdy napotykamy na chłopców ładnych. to i się zerka chętnie raz po raz, ot będąc żądnym wrażeń wzrokowych. i tego by ładny obrazem w głowie jak najdłużej nam pozostał. a i tak z niej umyka, gdy tylko kolejny obiekt znajdziemy.
autobusowe miłości, w które wpatrujemy się podczas podróży, panowie sprzedawcy w sklepach, którym marudzimy, prosimy o porady i lekko ich kokietujemy, chłopcy mijani na chodniku lub w drzwiach, stojący z nami w kolejce, których obdarzamy przydługimi spojrzeniami, za którymi się obracamy tylko po to by sprawdzić, czy i oni się obrócili.
ciekawe czy ktoś to czyta, a jeśli czyta, czy naprawdę się tacy ludzie spotykają. oto kilka próbek ;)

Przytrzymałem Ci przed chwilą drzwi od klatki przystojny blondynie:) Moze mieszkasz w tym bloku i może tu zagladasz??:) Niosłeś Fante albo cos takiego:)
Jechaliśmy dziś po 14stej w 501 kierunek N.Huta - stałeś na środku w przegubie autobusu, ja siedziałem na wprost Ciebie.Zerkaliśmy na siebie po kilka razy.Wysiadłem, a Ty pojechałeś dalej.Chłopaku z czarnym plecakiem w ręku i w czarnej kurtce chciałbym Cie poznać :)
Siema.Wczoraj ok. godziny 18.30 w Lewiatanie na [tu nazwa ulicy] przepuściłem Cię w kolejce do kasy. "Masz tylko chleb? To wskakuj".Zajebisty ziomek jesteś :) Chcesz się poznać? 
Dzisiaj widziałem Cię na przystanku pod AGH przy fontannie około 12:30. Ty niewysoki, miałeś pudełko podpisane avon. Podszedłem żeby na Ciebie popatrzyć. [bosh, jak w zoo] Może się spotkamy?
Czy to spojrzenie w tramwaju nr 20 gdy wysiadałem na Lubiczu coś oznacza? Jeśli tak zapraszam na piwko:)

czesc-dzisiaj ok 15 w kantorze, chcialem dolary, wyszedlem, nasz wzrok sie spotkal...
Dzisiaj, straszny tłok w 194 w strone ruczaju, po 18 tej, ja musiałem stać w rozkroku przy drzwiach, stałem ciągle obok Ciebie bo nie było się gdzie ruszyć, spoglądałeś często na mnie. Ty w zimowej czapce na głowie [a to ci znak rozpoznawczy!].... kojarzysz jeśli tak i masz ochote na kawe? 
Obdydwaj czekaliśmy dzisiaj na rynku w Krakowie około 19.00 - chyba nie na siebie ?ty byłeś wczesiej z koleżanką następnie wróciłeś i zagadaleś domnie ja odpowiedzałem, że raczej czekam na kogoś innego etc i że inaczej wygladałeś - to był śmieszne może umówimy sie tym razem ze sobą???
Znów Cię dziś spotkałem - ty wysoki, czarne spodnie dresowe, błękitna kurtka sportowa. Może chciałbyś się poznać?
W nocy z poniedziałku na wtorek około 0:30 schodziłeś z jakimś gościem w dół schodami w MC na Szewskiej. Zwykle pracujesz na kasie, ale wczoraj wydawało się jakbyś był kimś wyżej ;). Jeśli to czytasz napisz proszę :D [a ja wiem co to za pan jest :D]
Witaj przystojny piekarzu obsługiwałeś mnie dzisiaj koło 22. Ja wysoki miś w gajerku
rozmieniłem Ci dzisiaj 100 zł po 50. [moje ulubione]
Hej, czekaliśmy dziś do tego samego lekarza około godziny 10:00, na Armii Krajowej... Miałes skórzaną torbę, wchodziłeś po mnie... Fajny jesteś, w odpowiedzi napisz do jakiego lekarza czekaliśmy... [tajne odezwy jak w konspiracji]
We środę w pewnym barze wegetariańskim przyglądałeś mi się i znacząco uśmiechałeś. 
Dzisiaj w gabinecie na Wrocławskiej przeprowadzałeś u mnie zabieg chirurgii stomatologicznej. Masz piękne oczy :) Byłeś tak delikatny. Te ciągłe muśnięcia mojej wargi z uśmiechem i pod hasłem "Sprawdzam czy działa znieczulenie :)" miały coś znaczyć :) ? Wykonany przez Twoje dłonie zabieg był naprawdę przyjemnością. Jeśli to czytasz odezwij się. Chcę się jakoś zrekompensować :). [ciekawe w jaki sposób :D]
Widzieliśmy się dzisiaj w Lidlu przy stoisku z mrożonkami. Ja z kaskiem w ręku. Nie miałem odwagi zagadać :(
czerwony plecak który zmierzał wczoraj na dworzec o 18 , oglądał się na mnie ? [ja bym się z plecakiem nie chciał spotkać, ale co kto lubi...]
dzis na silce gadalismy troche ale jest tam gorąco no nie? jak to czytasz daj jakis znak. 
 a może też powinienem zacząć takie przesłodkie anonse produkować :>




a dziś mam pijama's day. wciąż się w bokserkach szwędam. mimo że już po obiedziem dawno. czasem dobrze jest się tak pobyczyć. a od jutra znowu wesołe przygody za biurkiem mnie czekają. (szkoda, że nie pod).


[...]

3 komentarze:

  1. ja tam bym wolał żeby takie anonse powstały o mnie, że mnie ktoś gdzieś widział... choć nie, przemyślałem to, lepiej by czasem mnie w niektórych miejscach nie było widać :D
    PS: czasami jak dopada mnie nuda to czytam sobie tę rubrykę dla rozrywki, czasami te anonse są takie, że padam na ziemię i przez kilka sekund wstać nie mogę - ze śmiechu :P

    OdpowiedzUsuń
  2. albo ludzie są naiwni, że te ogłoszenia zadziałają albo tracą szanse na małe miłostki nie zagadując w realu (nie mam na myśli sklepu!) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a zrzuć te bokserki, łaź bez nich :)

    OdpowiedzUsuń