złapał Was ktoś kiedyś. a może był tuż tuż. a może jak w filmiku :>.
a tymczasem byłem pierwszy dzień w mej cudnej kancelarii. nie zjedli mnie. nawet straszno nie było. zadziwiające trochę. jutro dzień drugi, może też najgorzej nie będzie.
mam własne biureczko, krzesełko, komputer. kawy zapas też jest. i nie jest na 8 :D. to mi do minimalnego szczęścia starcza ;). choć stresy siły ze mnie wszelakie wyssały. bu. ale nie na tyle by nie spotkać się potem na kawę z McQueenem.
bez brzydkiego obrazka na koniec, nie może się obyć ;).
[...]
Ale nie chwaliłeś się, że Cię przyłapali przy takowym filmiku ;>
OdpowiedzUsuńa ja ten film widziałem w całości :P
OdpowiedzUsuńOglądałem ten film :D
OdpowiedzUsuńświetny :D
To ile Ty tych kaw pijesz dziennie?
OdpowiedzUsuńnie przyłapano mnie a nawet jak przyłapano to osoba ta o tym nie wiedziała :):):)
OdpowiedzUsuńgdzie jest wpis który skasowałeś :P
OdpowiedzUsuń