dojrzeć nadwiślański świt i spełnić kolorowe sny? albo choć część z nich, albo choć jeden? i czy i jak warszawski dzień mnie przywita.
się okaże. może mimo przygód związanych z samą wizytą, sam pobyt i efekty tejże będą nad wyraz przyjemne. grunt że towarzystwo milusie :].
w środę o poranku kciuki trzymać można. w sumie nawet trzeba :D.
w środę o poranku kciuki trzymać można. w sumie nawet trzeba :D.
[...]
kciuki trzymam juz od teraz, choc o efekty wizyty w wawce jestem spokojny :)
OdpowiedzUsuńKciuki trzymane będą ;)
OdpowiedzUsuńsię będzie trzymać i radę dasz i pozdrów Anioła swego co Cię ugości i nie plotkujcie za bardzo ;p
OdpowiedzUsuńŁolaboga! Długo jeszcze? Bo mi kciuk zesztywniał.
OdpowiedzUsuń* "Łolaboga - jednostka miary ilości czegoś. Trochę mniejsza niż łojezu, ale trochę większa niż łomatko."