sobota, 14 sierpnia 2010

(152) 68. czyli pod nadzorem.

Starsza Pani ma małą obsesję. swego czasu, gdy chorowała na kręgosłup i męczyła ją każda potrzeba wyjścia z łóżka bała się zostawać w domu choćby na chwilę. także bardzo nie lubiła, gdy Starszy Pan szedł, czy to na zakupy, czy to do garażu po samochód, czy to gdziekolwiek. Starsza Pani lubi mieć wszystko pod kontrolą i nie słucha raczej tego, co się do niej mówi, bo ona i tak zawsze wszystko wie najlepiej. dziś już Starsza Pani ma się dość dobrze, ma się nawet bardzo dobrze; pewien zmyślny lekarz (jeden z byłych absztyfikantów jej córki) wypisał magiczne tabletki, które przywróciły jej wszelkie siły i spowodowały ustąpienie bóli w plecach.
pewnego dnia Młody Człowiek zaniemógł lekko, łykał od 3 tygodni antybiotyki i inne przeciwbólowe pastylki, przy czym czuł się, mimo kolek drobnych i lekko nieświeżego wyglądu - wszak od tygodnia się nie golił - i ocząt podkrążonych, w miarę zdrowo. siedział sobie w domu, czytał, pisał, próbował się cośtam uczyć, grzebał w sieci i zajmował się sobą (w każdym tego wyrażenia znaczeniu i cokolwiek to znaczy); czas upływał mu bardzo przyjemnie. co kilka godzin Starsza Pani dzwoniła kontrolnie; rozmawiali o niczym i wszystkim. Starsza Pani podkreślała, że boi się jak Młody Człowiek siedzi sam w domu, kiedy jest chory, bo przecież, bliżej niezidentyfikowane, coś może mu się stać.
spożywane antybiotyki (i zbyt długie przesiadywanie w domu) prowadziły u Młodego Człowieka do braku apetytu, wzrostu rozdrażnienia i marudności. gdy nadeszła sobota, rodzice Młodego Człowieka postanowili wybrać się na wieś, zostawiając go, ku jego radości, samego w domu. już się zdążył prawie ucieszyć, już się prawie z gąską przywitał, już na ganku był, gdy zza rogu wyłoniła się Starsza Pani ze Starszym Panem, wszak Młody człowiek nie może być sam; coś złego może się mu stać. chuj Młodego Człowieka w miejscu strzelił. strzelony tymże chujem Młody Człowiek siedzi teraz w jednym pokoju ze Starszą Panią. Starsza Pani czyta książkę, rozmawiają, piją herbatę. Młody Człowiek pisze notkę, by obniżyć sobie ciśnienie - wszak sposobów opisanych TU zastosować nie może. Młody Człowiek jest zbyt kulturalny, by w mniej lub bardziej subtelny sposób poprosić by Starsza Pani wróciła sobie do domu i pozwoliła mu nacieszyć się w spokoju pustym domem.
czy niemal zdrowy 23latek potrzebuje permanentnej kontroli i czy musi zaspokajać swoim kosztem dziwne fanaberie... jeśli jest wzorowym wnuczkiem, odpowiedź jest pozytywna.


wdech-wydech. bo babcia jest tylko jedna :)

[...]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz