same bałwanki wokół w sumie.
ledwo człek biedny wyjdzie z ciepła na dwór/pole/zewnątrz, jeszcze nie przygotowany jest on na zmianę warunków, jeszcze nie gotowy na zaskoczenia, jeszcze gdzieś wewnątrz tam jest mu ciepło, a tu mu śnieg prosto w twarz. prosto we wszystko. a czasem nawet od tyłu. przejdzie taki człowiek kilka metrów, kilkadziesiąt metrów, czy nie daj boże ciut więcej i bialutki z każdej strony. i wciska się to białe to-to wszędzie. i nie sposób się opędzić. i nóżki się rozjeżdżają a oczy nic nie widzą. parasole nie pomagają. nic nie pomaga. odwilż pomoże i wiosna.
czekam niecierpliwie.
i chodzą tak po świecie same bałwanki białe. brrr!
[...]
Przynajmniej nie ma konkurencji który bałwan ładniejszy bo wszystkie białe :)
OdpowiedzUsuńbyle do wiosny zatem!!
OdpowiedzUsuńdo wiosny jeszcze nie tak prędko mój drogi :P nie tak prędko :)
OdpowiedzUsuń