Max, ech Max :) ale się ubawiłem. Już wiem, że kasztany w mej głowie zostaną zastąpione przez cztery osiemnastki (z tym że w nie-spódniczkowej odsłonie :P)
okropne:))
Max ma owocowy weekend! I bardzo dobrze! Owoce są bardzo zdrowe;P I w ogóle to przez te dwa utwory chyba sam sobie grób kopiesz;P
@tahoe: mam nadzieję, że po namyśle będą to jednak kasztany! :D. te lachonki są okropne tu!@yomosa: wiem :D@sux: pomożesz mi?
Chętnie!:* Dawaj łopatę.
Ale czad. Tutti frutti dla mnie jest oficjalnym hitem jesieni 2010:)No do roboty chlopie:p
@sux: oddam Ci swoją nawet :D:P@spencer: dobrze, że jesień już się kończy :P
Łopatę, a nie łopatkę słońce;P
Oj nie kolego:) nich jesien na maksa 2010 trwa trwa i trwa bo jest wyjatkowa:)
@sux: a grabki też chcesz?@spencer: jesień na maxxxa - owszem, niech trwa. ale bez osiemnastek jednak ;]
Max, ech Max :) ale się ubawiłem. Już wiem, że kasztany w mej głowie zostaną zastąpione przez cztery osiemnastki (z tym że w nie-spódniczkowej odsłonie :P)
OdpowiedzUsuńokropne:))
OdpowiedzUsuńMax ma owocowy weekend! I bardzo dobrze! Owoce są bardzo zdrowe;P I w ogóle to przez te dwa utwory chyba sam sobie grób kopiesz;P
OdpowiedzUsuń@tahoe: mam nadzieję, że po namyśle będą to jednak kasztany! :D. te lachonki są okropne tu!
OdpowiedzUsuń@yomosa: wiem :D
@sux: pomożesz mi?
Chętnie!:* Dawaj łopatę.
OdpowiedzUsuńAle czad. Tutti frutti dla mnie jest oficjalnym hitem jesieni 2010:)
OdpowiedzUsuńNo do roboty chlopie:p
@sux: oddam Ci swoją nawet :D:P
OdpowiedzUsuń@spencer: dobrze, że jesień już się kończy :P
Łopatę, a nie łopatkę słońce;P
OdpowiedzUsuńOj nie kolego:) nich jesien na maksa 2010 trwa trwa i trwa bo jest wyjatkowa:)
OdpowiedzUsuń@sux: a grabki też chcesz?
OdpowiedzUsuń@spencer: jesień na maxxxa - owszem, niech trwa. ale bez osiemnastek jednak ;]