sobota, 3 sierpnia 2013

mamba

[z rozmyślań nad kolorowymi książeczkami]

wszyscy prawie maja mambę.
czasem nie koniecznie smak, który najbardziej lubią; czasem smak, którego kiedyś nie lubili, ale jakimś cudem po zjedzeniu przymusowym kilku paczuszek im przypadł do gustu; czasem jedzą ją wiedząc, że szkodzi im na zęby lub niebezpiecznie podnosi poziom cukru.
ja póki co wiem wciąż tylko gdzie można ją nabyć. ale albo sklep z ulubionym i poszukiwanym smakiem okazuje się położony za daleko albo, jeśli już jest do niego blisko, to nie ma odpowiedniego smaku albo jest paczuszka przeterminowana lub z innych przyczyn nie nadająca się do spożycia.

a może mam ochotę na smak, który nie istnieje?

20 komentarzy:

  1. Każdy czeka na moment, by był w stanie powiedzieć: wszyscy mają mambę. Mam i ja!
    Najgorsze jest: znalezienie ulubionego smaku, ale z odgórnych przyczyn staje się nieosiągalny. :P
    #smyk:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze mozna ukrasc :D
      ale kto wie, moze i kiedys ja znajde cos dobrego [haha, juz to widze]

      Usuń
  2. sam cukier i barwniki, po stokroć wolę lodzika :>

    hmm, aż chłopak ze sklepu mi się przypomniał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lodziki lepsze w sumie, ale jedno i drugie to jeszcze lepszy zestaw :D

      taaa, wtedy to przyjales pozycje 'do lodzika gotowy' :P

      Usuń
    2. pff, zarówno rozporek jak i usta były zamknięte, a poza tym on wyglądał jakby już był po z tą ubrudzoną brodą :X

      Usuń
    3. to pierwsze to chwila moment i zamkniete by juz nie bylo. a ust to nie wiem czy z wrazenia nie rozdziawiles :P
      a pan byl ubrudzony, bo byl chodzaca reklama :D

      Usuń
    4. oj taak, ten chłopiec robił wrażenie...
      ale tylko mi się zdarzało zachwycać tak bardzo, Ty chyba tylko na ćwiczących panów koło stadionu zareagowałeś ożywieniem :>

      Usuń
    5. robil, ladny byl, ale mnie sie mokro nie zrobilo na jego widok. na widok panow w parku juz bardziej. costam jeszcze po drodze pewnie tez.
      na Twoj widok tez sie ozywilem, o :)

      Usuń
    6. mi też mokro się nie zrobiło, ino ciasno ;)
      ożywiłeś i od razu opieprzyłeś, co za dziwne miejsce sobie wybrałem :P

      Usuń
    7. jakbys dluzej pogapil sie to by sie zrobilo i mokro :D ale to wyjasnia czemu nosisz luznijesze spodnie :P
      oj bo ja ciezki w obyciu jestem, to dlatego. potem nadrobilem zachwytami roznymi innymi, werbalnymi i mniej.

      Usuń
    8. uh, nie są luźniejsze tylko paska wziąć zapomniałem i mi spadały trochę, ale dzięki temu boksy było widać :]
      b. sprawnie nadrobiłeś, zgadzam się.

      Usuń
    9. w zadnej mierze nie traktuj tego jako narzekania mego :D luzniejsze mialyby i inna jeszcze zalete w sumie ...
      i tak boksy maskowales jak tylko sie dalo :x

      jako tako a nie b. sprawnie :P

      Usuń
    10. a maskowanie i tak nic nie dało, co chciałeś wiedzieć się dowiedziałeś :P

      i proszę tu nie podważać moich opinii, bić się chcesz?

      Usuń
    11. skrawki, bj'u, skrawki. ale dobre i to :D
      w kisielu najlepiej :X

      Usuń
    12. ok, byle był ciepły i różowy *.*

      Usuń
    13. mysle, ze zurawinowy bedzie idelany :>

      Usuń
    14. a co dla zwycięzcy?

      Usuń
    15. o tym porozmawiamy w 4 oczka :D :>

      Usuń
  3. zawsze możesz pojechać po mambę i zostać tam, gdzie swój ulubiony smak znajdziesz :P też mi problem :D :P

    OdpowiedzUsuń