wtorek, 7 czerwca 2011

(403). czyli a we wtorek...




i chyba mam słabość do starszych pań.
i raczej nie powinienem oglądać teraz filmów.
a szczególnie tego typu.

[...]

4 komentarze:

  1. Betty White jest genialna! :D
    A sam film też całkiem fajny ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. tak w kwestii formalnej: "starsza Pani" to dla Ciebie Sandra B. ta siwa babcia czy ogólnie o życiu piszesz?? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie mówisz o Sandrze Bullock jako starszej pani :O A ich pocałunek pod koniec filmuuu... Boski <3
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. wyjaśniając, starszą panią bynajmniej nie jest sandra b. mam właśnie na myśli betty white, czyli filmową babcię.
    a ryan oh oh!

    OdpowiedzUsuń