piątek, 29 lipca 2011

(429). czyli kolejny z cyklu.

troszkę muzyczny.



will young wypuścił właśnie teledysk do nowej piosenki wieszczącej nadejście albumu 'echoes'. to nic, że na przestrzeni lat mu się zbrzydło nieco, choć gwoli ścisłości, piękny to on nigdy nie był, willa się słucha raczej, a nie ogląda ;). piosenka utrzymana jest w jego klimacie, remixy wyszperana na yt też całkiem dobrze w ucho wpadają.
poza tym naukowo sobie gniję. w sumie to nie ma o czym pisać. nie morduję nawet kwiatków jak co niektórzy. co najwyżej komary. za pomocą odkurzacza w dodatku. pisaczków mam 5. kolory różne. do tego kolorowe żelopisy. i tak maź maź po kodeksach i ustawach. i maź maź. dopóki się nie wypiszą. a potem kolejne zarzynam. fajna zabawa. jedyna na jaką mogę sobie pozwolić. 
waham się między wyjęciem puzzli i klocków lego. dla higieny pracy i odprężenia umysłu. co wybrać ;>


i chyba się pisze kolejny epizod mojej ulubionej, nigdy niekończącej się opowieści.

[...]

8 komentarzy:

  1. pamiętałeś! wrzuciłeś mojego kochanego Kyle'a XY :D
    do zobaczenia zatem we Wrocławiu :) jak już wyleczysz pogryzienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. I jedno i drugie! Albo najpierw to drugie, a potem pierwsze ;) Klocki Lego, to były czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Perdona? Kto słucha ten słucha, ale jak można go nie oglądać? Jest PIĘĘĘĘĘ-KNYYYY.

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże.. klocki Lego.. najpiękniejsza zabawka dzieciństwa! Lepiej się uspokoję bo jeszcze pognam na strych w poszukiwaniu ich ;P

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ucz się, ucz :P grzeczny Max :P

    OdpowiedzUsuń
  6. No, można coś czasem przeczytać. Ale ta mucha po lewej?

    OdpowiedzUsuń
  7. @brylantyna: jakże bym mógł zapomnieć! :P jużem zdrów poza tym ;]

    @krikrakren: a wydaje się że czasy to były dość niedawne :]

    @L.: ja tam nadal twierdzę, że jak był młodszy to było z niego większe ciacho ;]

    @anonimowy: głos odnotowany ;)

    @rainastic: mam nadzieję, że już zbudowałeś to co na strychu znalazłeś :D

    @sansi: nawet ogonkiem dla Ciebie zamerdam :P

    @innamoramento: moje naukowe czytadła zabijają me literackie miłości doszczętnie.
    mucha... coś dla ożywienia ot ;)

    OdpowiedzUsuń