piątek, 11 czerwca 2010

(111) 27. czyli puff!




gorąc.

pyłki.

parno.

katar.

nienawiść do komunikacji miejskiej i niedomytych ludzi w niej.

komary, pająki & co.

sesja.


(aa. i wykład się udał. najważniejsze, że pani dr zadowolona. moje gardło trochę mniej. [+ podziękowania dla n. za wsparcie techniczne :)])

[...]

3 komentarze:

  1. następny marudzi na to, co późną wiosną i latem jest normalne! jest ciepło, jest słonecznie, jest pięknie i tym się trzeba cieszyć! a jak wam nie pasi, to sio na grenlandię! twardym trzeba być a nie MJĘTKIM:D

    ps. proszę bardzo

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję udanego wykładu :P i słoneczne dziecko powyżej mego komentarza ma rację - bez marudzenia na pogodę!!! ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. @n.: ciepło a nie upalnie :P
    w taką pogodę wszystko miętkie się robi przecie :D

    @sansi: dziękuję serdecznie :P
    się dobraliście z tą upalną pogodą :P

    OdpowiedzUsuń