miałem kiedyś plan na napisanie ślicznego podsumowania mijającego roku. wybrałem ulubione wydarzenie z życia prywatnego, które miało miejsce i planowałem do niego dodać ulubione/ważne wydarzenie z życia zawodowego, które jednak nie nastąpiło. toteż i sens szerszego podsumowania poszedł się był...
krótko: patrząc z prywatnej strony to był całkiem dobry rok. narzekać na co nie mam, może ino na brak odwagi czasem. ze strony zawodowej - mógł być lepszy, ale do najgorszych zaliczyć go się nie da. to chyba i tak nie najgorzej.
pozostaje tylko liczyć, że 2014 będzie jeszcze lepszy, czego Wam i sobie życzę.
i na deser moja ulubiona piosenka:
W TYTULE - pocałunki/kisses
11 lat temu
naj naj naj Ptysiu ;-*
OdpowiedzUsuń2014 będzie super!
skoro tak mowisz :> :D
Usuńwzajemnie! :*
Niech ten nadchodzący rok będzie dla Ciebie, Liamie, szczęśliwy i satysfakcjonujący!
OdpowiedzUsuńdziekuje, wzajemnie :)
Usuńa ja tu wyczuwam odrobinę lenistwa też :P
OdpowiedzUsuńnajlepszego z nowym rokiem kolego Liamie :*
Twe nie do przecenienia doswiadczenie w tym leniwym przedmiocie pewnie wyczuc pomoglo :D
Usuńbuziaczki ajs! :*