sobota, 17 marca 2012

(624). czyli czyli pomieszanie z poplątaniem.

vel słowna sałatka (jako rzecze keram).


wiosna przypuściła na świat zmasowany atak. szturmuje ciepłem, słońcem i ptakami. zaczęło się już w piątek. choć poranek wyglądał całkiem nie pozornie, to jednak prognozy i wieści z frontu zapowiadały temperaturę w okolicach dwudziestki. czas nadszedł także na wyjęcie trampek.uderzenie miało fatalne skutki. doprowadziło do mego osłabienia, zakręcenia i zamotania. dość że omal nie położyłem szefom na biurku zamiast faktury za zakupy, wyciągu z własnego konta w dwóch kopiach. wszak oba  papióry były złożone na 4 i oba były w mej teczce, cóż poradzić, że wyjął się nie ten co trzeba, nie ten co trzeba się skserował i nie ten co trzeba położył się. dobrze, że w ostatniej chwili coś mnie tknęło, rzuciłem okiem i stwierdziłem ze zdziwieniem, że to jednak nie to. całe szczęście, że tego dnia ich w pracy nie było i nie oddawałem im tego do rąk własnych.
wybawieniem okazało się wcześniejsze wyjście i udanie na dworzec pks, 3godzinna drzemka w autokarze i przybycie do domu.
dziś wiosny ciąg dalszy, tym razem w ogródku, na krzesełku, w lekkim półcieniu, coby na słoneczny szok zbyt się nie narażać ;). mama sadziła bratki, a ja się z ciekawością młodego człowieka rozglądałem po świecie, pełen zachwytu nad jego coraz to większym rozkwitem. imieniny dziadka też minęły całkiem spokojnie, choć zestaw potraw diecie mej raczej nie sprzyjał. ale pakuję buty do biegania i może w krk, coś w kierunku ruchu, z nimi na nogach, poczynię ;).



a jutro witaj wawelu. i witajcie śliczni niemieccy chłopcy na pokładzie. szkoda że nie w mundurkach ;)

[...]

4 komentarze:

  1. Biegać to codziennie rano na autobus można :D Choć ty aż tak daleko na niego nie masz, ale zawsze to coś ;)
    A wiosnę czuć i to jeszcze jak! Dziś na niebie gęsi powracające widziałem, i to kilka kluczy. Piękny widok.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. trampki, jockstrapy i na błonie marsz:)

    fajnego wiosennego czasu życzę!

    OdpowiedzUsuń
  3. aaa!! no dobra! załóż jeszcze jakiś tiszert:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę:) Niby nikt niemieckiego nie lubi, ale niemieckich chłopców to już prawie wszyscy:) Udanego

    OdpowiedzUsuń