i przyznać trzeba od lat zamierzchłych i czasów 'bailamos' enrique się nawet wyrobił. (kupiłem sobie nawet wtedy jego pierwszą płytę. pradzieje).
tymczasem:
w następnym odcinku (a to już przed łikendem)
dowiemy się w jaki sposób Słoneczko uczyło się latać i co z tego wynikło.
a także
specjalnie dla Adalmerko zostanie ujawniony tajny przepis na sos grzybowy :)
[...]
jestem pod wrażeniem ostatniej płyty Henryka. Bardzo dobra płyta do hulanek, a duet z Usherem jest fenomenalny. Sukcesu na ostatnim egzaminie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Max, nie mogę sie już doczekać przepisu (już dziś grzyby kupię) i relacji o latającym Słoneczku... :)
OdpowiedzUsuńMax, ale wyrobił się w sensie wokalnym, czy fizycznym?;))
OdpowiedzUsuńJesli w końcu znaleźliście metodę na szybką naukę latania, to proszę o szczegóły;)))
to teraz i ja będę nie w remacie, ere jako dostawcę neta nadal polecam gorąco :)
OdpowiedzUsuńTo ja raz jeszcze - co do Enrique, gdyż wcześniej nie przesłuchałem utworu, to zachowuje się w tym klipie jakby na serio był heterykiem...
OdpowiedzUsuńEnrique zawsze był przystojnym facetem, bez względu na to czy umiał śpiewać czy nie. No ale faktycznie, po obejrzeniu teledysku to jakiś taki inny. Ja bym powiedział, że nawet jakby młodszy:)
OdpowiedzUsuńCzyli już masz wolne tak jak ja :P Tyle, że moje wolne zaczęło się wraz z ostatnim egzaminem sesji właściwiej :P
OdpowiedzUsuńBtw, nie wiem jak mogą Ci smakować grzyby blee
hmm, i jak, zabawy z uczelnią zakończone???;)
OdpowiedzUsuń@yomosa: ja jeszcze całej płyty nie słyszałem. ale jeśli jest podobna do zamieszczonej piosenki i do 'i like it', chyba się w nią zaopatrzę. choć ja i hulanki raczej w parze nie idziemy ;]
OdpowiedzUsuń@adalmerko: mówisz - masz! :) on nie może być hetero, chociaż dawne romanse z kurnikova jednak miejsce miały. eh, kto wie, kto wie :D
@wu: fizycznie to widać na pierwszy rzut oka. wokalnie - cóż chyba lepiej tuszuje swe nieumiejętności :)
@nemst: z powodu nocnych rozmów z konsultantami?
@sux: on z wiekiem coraz młodszy (jak krzyś i.) i coraz ładniejszy (nie jak krzyś i.)
@tini: kiedyś też wpadniesz. musisz :P
jak można grzybów nie lubić... ja chyba tego nie skomentuje. jestem zbyt załamany ;)
@sansi: prawie, prawie, choć z drem nn chętnie bym się jeszcze pobawił trochę ;D