sobota, 3 kwietnia 2010

80. czyli czytam, słucham, oglądam.

świat i ludzi. z kamerą wśród zwierząt.



[andrzej piaseczny: tej nocy]

sałatki zrobione, babka upieczona, jajka ukraszone. wszystko poświęcone.

są święta chwilą na mały oddech. co prawda czytam i oglądam nie to, co powinienem (egzaminy już za 10 dni startują), ale co tam.
- obejrzałem pół odcinka 'tylko nas dwoje'. program rzeczywiście bije na głowę joś. piękne folkowe piosenki, śpiewający pudzian i przezabawny tomek karolak. (teraz następuje moment wymownego milczenia).
- przeczytałem ostatni numer gali. a w nim wykorzystany już na pudelkach etc motyw śniących się jackowi poniedziałkowi orgii. ale to nie wszystko, gdyż są w nim myśli, które na pudla raczej by nie trafiły, a dla których warto poświęcić kilka minut na lekturę. KLIK.
- słuchałem - i słucham nadal - bo życie bez muzyki jest dla mnie czymś niewyobrażalnie pustym i smutnym, wszystkiego co zawiera w sobie pozytywną energię. choć nie zawsze oznacza to radosne piosenki. ważne by coś w sobie poczuć. muzyczny orgazm?


mój ukochany Ex nie odpowiedział mi na życzenia wielkanocne. skandal i granda!
oraz jak się okazuje, mój neverending - oczywiście 'bad' - romance, będzie miał niedługo kolejną odsłonę. do krk za pewien czas przybędzie Bezpłciowy. dla choćby kilku chwil warto, acz wiadomo nie od dziś, że nic z tego nie będzie.

(...)

3 komentarze:

  1. hmm :P czyli nadal męczysz exa a miałeś tego nie robić :P widać trudno Ci się bez niego obejść ;)
    a do Bezpłciowego... hmm, dla chwil warto mówisz? a ja mówię, dla chwil nie warto - bynajmniej ostatnio jestem tego zdania. choć z drugiej strony jak nie chwile, to co? hmm... idę lepiej już :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy wiesz, ale wspomniany przez Ciebie polszmatowski program ma być zdjęty z anteny z powodu spadającej z odcinka na odcinek widowni czemu w sumie się nie dziwie ;P Szit jakich mało a Karolak się już przejadł - wszędzie go pełno - podobnie jak pani Cichopek czy Doda... No ileż można, pytam? ;)
    Faktycznie bez muzyki życie byłoby do dupy dlatego dobrze, że jest i ciągle się rozwija :D
    A tak na marginesie to Wesołych!

    OdpowiedzUsuń
  3. @sansi: ciiiiichaj! - to w kwestii ex :P
    te chwile są może właśnie dla tego takie piękne, bo ulotne? nie wiem. ale czekam :D

    @eaR: wiem wiem. zróbmy 'papa' im wszystkim. joś był fajny z powodu edzi. a tu nawet nie ma na kogo popatrzeć. czekam na nowy sezon, naiwnie licząc na cuda w ramówce ;)
    wzajemnie wesołych!

    OdpowiedzUsuń