sobota, 13 listopada 2010

(204). czyli porozmawiaj z nim.

to groźnie brzmi!




bohaterowie:
B - babcia
D - dziadek
max (czyli ja)
brat - czyli mój brat, lat 19.

akt1
występują: babcia, dziadek i max.

pierogi na stole. rozmowa rodzinna jak gdyby nigdy nic.
b: musimy z Tobą porozmawiać.
m (znad pieroga): mhm (wyrażając zaciekawienie).
b: bo wiesz w pewnym wieku myśli się już o rodzinie...
(maxowi staje w gardle pieróg - znowu to samo).
b: kontynuuje nie zauważywszy tego: ale wiesz Twój brat jest jeszcze młody...
(max uspokojony, że tym razem nie o niego chodzi, przeżuwa dalej)
...a on i ta jego dziewczyna, to wiesz. są już ze 4 lata. i ona go sobie tak owinęła. nie wiem czy on już wie co i jak. i jak się zabezpieczać.
max: pewnie wie, na biologie chodził.
d: no ale miał z niej 3. hehehe
b: no właśnie, wiec mógłbyś z nim na te tematy porozmawiać, bo nie wiem czy to rodzice z nim rozmawiali czy nie.
max mruczy memlając kolejnego pieroga.
b: bo żeby nie było tak jak pisali w gazecie. (babcia się tu ciut wczuła). że jeden chłopak nieśmiały spytał kolegi jak się zabezpieczać. i posłuchawszy porady przed stosunkiem prezerwatywę połknął.
max: no on chyba głupi nie jest. po za tym wątpię by jego dziewczyna była.
b: a bo ja wiem. może ona chce go złapać. ona się wychowała na wsi, tam już panny po 19 roku życia szukają stałych chłopaków i usidlają. i tak czasem specjalnie czy przypadkiem dążą do stosunku.
max: no może...

akt 2
pojawia się brat.

d. (jak gdyby nigdy nic): czy ty wiesz jak sie zabezpieczac przed seksem?
brat: tak.
d: to dobrze, bo trzeba uważać by sobie życia nie zmarnować.
brat: teraz nie to mi w głowie.
d: no wiem wiem, ale jakby co to pamiętaj.

mnie cieszy za to, że nie padło pytanie, choćby retoryczne, o moje doświadczenia z kobietami. brr!


i powróciłem do krk. pisanie esejów i robienie prezentacji nie szło w parze z pobytem w domu zbyt.
a na samo odjezdne się załamałem, bo przytyłem. tym razem naprawdę. waga przecież nie może kłamać!

[...]

7 komentarzy:

  1. Tagi "babcia, brat, dziadek, sex" dziwnie razem wyglądają :P I miło, że Twoi dziadkowie tak się upewniają, czy jakieś prawnuki się nie pojawią. Wystarczy, że mają dwóch wnuków :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech, fajna babcia i całkowicie zchilloutowany dziadek :D Bez żadnych oporów poruszają się w tych tematach :) Zazdroszczę Ci ich ;) !

    OdpowiedzUsuń
  3. Max, masz super Babcię i Dziadzia :) Cóż poza tym rzec... Fajna i bezpośrednia wymiana zdań na tematy raczej "nieuczęszczane". Normalnie zazdrościłbym Ci smaku pierogów, ale obecnie mam ich pod dostatkiem :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie doświadczenia miałeś z kobietami, Maxie?:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Bosh, ze mną to nawet rodzice takich tematów nie poruszają a co mówić dziadkowie - i całe szczęście :D

    OdpowiedzUsuń
  6. @pmq: jakie Ty masz brzydkie myśli!!
    a i racja dwoje wnuków dość. jeden by w sumie starczył :P

    @eM: może bez oporów, ale trochę w kanciasty sposób :)

    @tahoe: dzięki :). mnie tego typu wymiany zdań w domu i tak trochę krępują chyba.
    i na zdrowie!
    pozdrawiam serdecznie :))

    @sux: powierzchowne na szczęście :DD

    @sansi: może ja z racji zaawansowanego wieku porozmawiam z Tobą ;> :P

    OdpowiedzUsuń
  7. że też ja wcześniej tego tekstu nie skomentowałem eh :P

    OdpowiedzUsuń