sobota, 19 października 2013

D jak

d jak demobilizacja.
d jak dupa.
zamiast wytężenia sił oraz wzrostu skupienia i wzmożenia w efekcie nauk i efektów, które one przynoszą, tj. wzrostu zawartości merytorycznej w głowie, nastał kryzys. albo zmęczenie i przegrzanie materiału.
zero koncentracji, zero skupienia. wszystko wokół drażni, denerwuje, odciąga i rozprasza.
a zegar tyka.
pozostało 9 dni do dnia/godziny zero. a wciąż tyle przede mną. i samo się nie zrobi.

mobilizacjo, gdzie jesteś?!

5 komentarzy:

  1. Wysłuchaj sygnału ostrzegawczego organizmu - potrzebuje chwili wytchnienia dla regeneracji. Zrób sobie zaplanowaną przerwę, oddaj się przyjemnościom, może jakieś łakocie. Wyłącz na ten czas myślenie o nauce. Pozwól, żeby Twój organizm odpoczął i dopiero po tym wróć do pracy. W przeciwnym razie będziesz się forsował bez proporcjonalnego przyrostu wiedzy i umiejętności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poszedlem na spacer do ogrodka, zajalem sie porzadkami i ukladaniem ksiazek.
      a lakocie to jem caly czas, niebawem bede sam jak paczus wygladal :x
      a jutro z rana zarzadzilem wyjazd na grzyby, jednak.

      Usuń
    2. nie wzbraniaj się tak przed pączusiem, wszak na miękkim leży/śpi się najlepiej :D
      udanego polowania jutro!

      Usuń
    3. O proszę - jaki mądry chłopiec! :-)

      Usuń
    4. @bj: popracuj tez nad swoim wiec, bym i ja mial wygodnie ;>
      o efektach doniose :D
      @aberfeldy: miewam czasem przeblyski ;)

      Usuń