środa, 11 lipca 2012

(667). czyli nieogarnięty do kwadratu.

na szczęście nie tylko ja :D


nie ma jak to umówić się w miejscu A, czekać na kogoś w miejscu B, podczas gdy osoba, z którą się umówiłeś w miejscu A, przez omyłkę czeka na Ciebie w miejscu C. jeszcze fajniej gdy rzecz dzieje się w deszczu u woda w mokasynach chlupta, jeszcze fajniej gdy jednemu z was padnie telefon :D. takie rzeczy tylko w krk, takie rzeczy tylko ze mną i z moją kolejną randką - póki co niedoszłą. na potrzeby bloga nazwijmy go Nieogarniętym.
a już zrywający się wiatr, lekko kropiący coraz większymi kroplami deszcz (który potem przerodził się w ulewę) nie wieścił niczego dobrego. także dobrym omenem nie były błyskawice i grzmoty. przywołały one to mej głowy sytuację całkiem niedawną, bo niedzielną, kiedy to miałem widzieć się na drugie spotkanie spacerowe z Rybakiem (o którym mowa w notce poprzedniej). wtedy to zdołaliśmy ledwie 5 minut przejść, gdyż potem konieczne było skrycie się na przystankowej wiacie. w tym jednak wypadku nie było tego złego... gdyż miałem okazję zapoznać się z jego kotem i mieszkaniem. co dobrego wyniknie z dzisiejszego niebyłego spotkania - czas pokaże.
[na marginesie należy dodać iż Rybak jest znajomym Kudłatka, jak to udało mi się już wyśledzić. ciekawe, ciekawe...]



a w piątek z rana czas udać się na Koniec Świata. pierogi z jagodami czekają :D
(Spencer, spójrz na numerek!)

[...]

6 komentarzy:

  1. no ładnie... rzeczywiście wpadka roku. konkretne miejsce, a jednak trzy zakątki... widzę, masz moje szczęście!

    ech... jednak pominął magiczną liczbę 666 - wariat! :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję!!! Ja wiem, że mogę na Ciebie liczyć!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bywa gorzej to tak na pocieszenie. Umówić się w mieście A a ktoś czeka w mieście B. Cóż z tego, że na ulicy o tej samej nazwie :D Czasami myśli się interesem. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jak mogłeś przeskoczyć jedną z najlepszych liczb - 666? :> poza tym, mam nadzieję, że kolejna będzie 667a, bo inaczej to oszustwo!!! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Beze mnie byś stał tam godzinę :P I Rybakiem się zajmuj. Jak ma kota to porządny człowiek musi być. I ogarnij się chłopcze :P

    OdpowiedzUsuń