pogoda na święta spłatała mi figla. zamiast ostatnich promieni słońca - mżawica i błocko.
cały klimat i urok prysł raz dwa, zatem i wizyta na cmentarzu była ekspresowa.
(nawet straganów z prażynkami i watą cukrową nie było. skandal!)
ale chryzantemy wciąż smakują i pachną tak samo.
chociaż tyle.
W TYTULE - pocałunki/kisses
11 lat temu
co kto lubi ;)
OdpowiedzUsuńeee, na Mazowszu ładnie było, słonecznie, później troszkę wiało jedynie :P
OdpowiedzUsuń