sobota, 24 października 2009

20. czyli niedozwolone piosenki.

bo czas na nie jeszcze nie nadszedł.



[wham!: last christmas]

poszukując w domu słodyczy natrafiłem na mandarynki. zabrałem się rychło do ich obierania i zaczęło tym samym wszędzie pachnieć... świętami. bo jak dla nie zapach ten ma jednoznaczne konotacje. mandarynki to święta.
śniegu co prawda jeszcze za oknem nie widać, choinki nie ubieram, ba nawet listu do mikołaja nie napisałem, ale tych kilka pomarańczowych kulek sprawiło, że przy odrobinie tylko wysiłku wyobraźni można też wywąchać i dojrzeć świąteczne ciasta etc etc. (zeszło na jedzenie, bo w końcu tegoż szukałem, a rozmarzyć się nie trudno).

z minusów - trudno się pisze, obierając jedną mandarynkę po drugiej i co rusz oblizując paluchy.

(...)

7 komentarzy:

  1. święta już Ci w głowie?:P jeszcze miesiąc - to masa czasu :P ale Zac w czapeczce sweet ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. zak(lina) - fujjjjjjjjjjjjj

    a śniegu Ci mało? nie wystarcza to co było? jak dla mnie w tym sezonie mógłby się już nie pojawiać. jak spadnie dopiero w grudniu 2011 to się nie obrażę..

    OdpowiedzUsuń
  3. @ sans: do świąt to chyba nawet i 2 :] w końcu święta to czas prezentów ;d
    (i być na nogach o 8.30 w niedzielę to przegięcie :P)
    @ neg: ciesz się że nie coconowa żaklina ;P
    nie śniegu chce, tylko świąt. ot co.
    grudzień 2011 - akurat przed końcem świata, jako takie miłe preludium :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też się po 8 rano obudziłem w miarę wyspany. ale spałem już przed północą! starego czasu :P

    święta.. obawiam się, że mogę się nawet w domu nie pojawić. mogą być pracujące - bo w przyszłą niedzielę mam dyżur :/
    a prezentów u nas nie ma zwyczaju dawać, więc co za różnica..
    :|

    OdpowiedzUsuń
  5. ee tam przegięcie :P powinieneś się cieszyć, że tak rano wstaję i już na Twojego bloga zaglądam ;P
    a do świąt jakoś mi nie śpieszno, bo wizja wydania kasy na prezenty przeraża mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ajsik skoro o Tobie i prezentach mowa... ekhm yy no ten tego.. wiesz co:P

    OdpowiedzUsuń
  7. prezenty... święta to przede wszystkim czas spędzony na jedzeniu ;p
    materialiści z Was:P

    OdpowiedzUsuń