niedziela, 14 kwietnia 2013

apteka

gorączkę można zwalczyć tabletkami, od których co prawda dostaje się wysypki, ale i z tą jakoś poradzić sobie można, stosując inne pigułki (od tych na alergię też można pewnie alergii dostać, ale o tym może innym razem, bo wpadnięciem w błędne koło to grozi i jasność i tak pokrętnego zaburzy).

czasem szkoda, że na moją momentami bezrefleksyjną bezmyślność nie ma żadnych pigułek.
bo że swej oziębłości emocjonalnej początkowej oraz braku zaangażowania (w nawiązywaniu kontaktów z chłopcami) nie zwalczę, a raczej ino ją pogłębiam to już wiem. i że przez nią przebić innym się trudno - także.
że zdarza się to być w skutkach destrukcyjne - wiem, pracuję, walczę, skutki odwracam.
a lepiej zapobiegać podobno.
hopeless.

[czasem się dziwię jak niektórzy ze mną wytrzymują - dlaczego i w jakim celu. sam siebie bym najchętniej szerokim łukiem omijał, spoglądając na okropną powierzchowność. zaglądając do środka jest może ciut lepiej - podobno. gdyż to wszystko to tylko mechanizmy obronne. tak bardzo obronne, że aż zeczepno-ofensywne. ale to tylko na marginesie.]

gdzie jest rajska apteka...

dość bredzenia, wracam walczyć z gorączką i innymi w łóżku. jeszcze parę stopni i białka się zetną. yay!

8 komentarzy:

  1. zamień "i innymi" na "z innymi", nawet w książeczce nt grypy stoi twardo napisane, że seks leczy z wszelkich chorób! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na takie lekarstwo widac nie zasluzylem ;)

      Usuń
    2. nie bądź taki surowy wobec siebie!

      Usuń
    3. taka nauka plynie z mego zycia :D

      Usuń
    4. poczekaj z takimi wnioskami do 70. mój drogi ;]

      Usuń
  2. łaczę się w gorączce ...

    OdpowiedzUsuń