drogi pamiętniczku!
zmieniam się w zakupoholiczkę. gdy nie byłem na urlopie nie miałem ani czasu ani zbyt ochoty na wizyty w galeriach. obecnie bywam w różnych przybytkach ze 3-4 razy w tygodniu. zwykle wiem co chcę kupić, acz czasem sprawdzam tylko co jest ciekawego. rzadko wychodzę bez torby w ręku.
aczkolwiek często długo oglądam i się zastanawiam, dzięki czemu produkty są po raz kolejny przeceniane. to chyba zachowania przedsiębiorcze.
a wszystko jest potrzebne. święta już za rok, zatem papiery się przydadzą, nadciąga wiosna to i dresiki do biegania będą potrzebne. skarpetki kolorowe i kolejne pary bokserek to produkty pierwszej potrzeby, zatem ich tłumaczyć nie trzeba zbyt.
może jeszcze kurtę na przyszłą zimę kupię, jeszcze o 20% przecenili własnie dziś. eh. ciężki żywot.
W TYTULE - pocałunki/kisses
11 lat temu
Tylko czy ta kurta z tego roku będzie jeszcze aktualna w tym roku na jego koniec? Wiadomo, projektanci nie śpią, co by kasa do kreatorów mody i branży wpływała. Kupisz ją teraz, a oni orzekną, że w tym roku w grudniu już będzie nie modna, aby ściągnąć kasę z rynku. Jesteś na to gotowy, aby chodzić w niemodnej kurcie?
OdpowiedzUsuńkupuje zwykle bezpieczne stylowo rzeczy ;)
UsuńLiamie, prezentujesz zapobiegliwość i przezorność godną pochwały! Brawo! :-)
OdpowiedzUsuńprezentuję starokawalerstwo ;)
Usuńno cóż...oby tylko granice finansowe w danym czasie przekraczać o cenę 1-2 rzeczy ;p i niestety, to co staje sie tańsze, jest ładniejsze i szybciej wpada w oko :-)
OdpowiedzUsuńwarto czasem czekać na kolejną przecenę - albo kupi się okazyjniej, albo wykupią i problem się sam rozwiązuje ;D
Usuńgranice zostały przekroczone już :X
widzę, że preferujesz aktywny wypoczynek podczas urlopu :)
OdpowiedzUsuńcodzienny spacer na wysoki zamek ;)
Usuń