rossman, krk, liam (fryzura na 2-3 mm) robi nijakie zakupy. skoro szmatowe sie nie udaly to by choc z pustymi rekami nie wracac.
kasjerka: polecam panu jeszcze lakier do wlosow.
liam rzuca nan spojrzenie numer 4.
KURTYNA
W TYTULE - pocałunki/kisses
11 lat temu
Podobno długość się nie liczy... :-)
OdpowiedzUsuńw sumie.
Usuńno i zawsze moge sobie na nogach postawic.
Hie hie :)
OdpowiedzUsuńZabawne, choć zaczynało się prawie jak "Trudne sprawy" :P
...a swoją drogą Ty i nijakie zakupy? Zawsze masz fajne rzeczy :)
Pzdr :)
kosmetyki akurat to malo porywajace sprawy dla mnie ;)
Usuńszmatek nie znalazle, ale w sumie nie mialem nastroju na nie ;]
z przedmówcą się zgadzam. Twoje zakupy to zawsze glancuś picuś!!
OdpowiedzUsuńdopsz, dopsz, dziekuje dziekuje Wam :)
Usuń