czwartek, 23 stycznia 2014

nigdy

nigdy nie mów nigdy. nigdy nie mów zawsze.
dwa niebezpieczne słowa, gdyż nie dopuszczają wyjątków. idealnie za to obrazują skrajne podejścia do tematów.
czy warto być aż tak kategorycznym w sądach? śmiem wątpić, życie lubi płatać figle i wprowadzać wyjątki od naszych nigdy i zawsze.
pewnie większość z nas w którymś momencie musiało swe śliczne, choć nazbyt idealistyczne i zbyt mało życiowe, założenia zweryfikować; czasem trzeba. czy zawsze [sic!] warto - bywa różnie.

2 komentarze:

  1. Oczywiście, lepiej mówić np. "w niedalekiej przyszłości zrobię to/nie zrobię tego" itd. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że jednak od słów ważniejsza jest melodia. ;-) Bo ona płynie z emocji, a słowa z rozumu.

    OdpowiedzUsuń