zawsze chciałem nim być.
rok rocznie nachodziły mnie takie myśli.
zawsze podczas kolędy, gdy dostawali oni jakieś drobne za anonsowanie księdza.
nigdy się nie zdecydowałem, dziś może miałbym całkiem ładną sumkę.
na lizaki.
W TYTULE - pocałunki/kisses
11 lat temu
Proponuję Ci portal Opoka.pl
Nocny złodziej - Rekolekcje dla czekających na świt. Cz.6. Ślepota
Kategoria: ADWENTOWE
VI odcinek rekolekcje adwentowych on-line o. Adama Szustaka OP
dziekuje, z niemoralnych propozycji nie korzystam.
Usuńa Ciebie zachecam do odwiedzania ciekawszych miejsc w sieci.
hm... dawno byś je już wydał na pierdoły... jak ja po kolędach... i ani o jednego lizaka dziś przez to nie jestem bogatszy... wróć... mam jednego od Pabla :P
OdpowiedzUsuńja jestem oszczedny i zbierajacy grosze :D
Usuńwidac, co do lizakow intencje ma odczytales :DD
milego lizania :P
Ja byłem ministrantem kiedyś tam kiedyś.
OdpowiedzUsuńPrzez tydzień :]
Dziękuję bardzo, tyle mi starczyło :D
przerwociles sie pod wplywem ciezkiej ksiazku ktora musiales dzwigac i Cie wyrzucili? :p
UsuńJeszcze nic straconego, ino wdzianko byś miał chyba dłuższe ;) Nie wiem jedynie, jakbyś różki zamaskował :D
OdpowiedzUsuńwdzianko bez kaptura to bylby problem :<
Usuńale choc ogon by sie dalo jakos zamaskowac :D
Pod warunkiem, że byś nim zbytnio nie wierzgał. :D
Usuńto juz by zalezalo od otoczenia.
Usuńjesli by ono mnie wprowadzalo w podniecenie, to i ogonem bym radosnie machal :D
U nas ministranci zbierają do puszki na biedne dzieci, sieroty i wdowy. Kościół zawsze o nich pamięta.
OdpowiedzUsuńjasio