niedziela, 11 grudnia 2016

kwartał

ze dwa tygodnie temu minął kwartał mojego spotykania/widywania się etc.
pytanie kiedy nadciąga czas na formalizowanie i przyklejanie etykiety, i czy przyklejanie etykiety jest ważne i potrzebne.
mi by się i może przydało dla spokoju głowy czasem, ale i czasem myślę, że nie ma co się spieszyć skoro jest dobrze/nie jest źle tak jak jest. a jak ma coś z tego być to z etykietką czy bez i tak będzie.
a póki co się raczej nic złego nie zanosi, życie się toczy własnym rytmem.


6 komentarzy:

  1. To wszystko co masz nam do powiedzenia po trzech miesiącach? :o
    I skąd ta Lana tu i ówdzie się pojawia? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo lana ladna jest i w ucho wpada, nieprawdaz?
      mam wiecej, ale zalezy od dnia czy wiecej dobrego czy mniej ;) toczy sie na szczescie niespektakularnie a zwyczajnie, wiec ok. wiecej na uszko opowiem :P

      Usuń
  2. a na co Ci ta etykietka skoro jest dobrze? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. by wiedziec ze to dobrze nagle sie nie skonczy; choc w sumie co daja etykietki...
      moze tylko mniej powodow do rozmyslan

      Usuń
    2. etykietka [patrz mój przypadek] nie daje gwarancji na nic... właściwie nic takiej gwarancji nie daje, dlatego trzeba brać ile wlezie z życia i za dużo nie rozmyślać ;)

      Usuń
    3. gdybym tak chcial brac to bym sie stal rozwiazly a tego nie chce :P

      Usuń